Polska W Mistrzostwach świata... czarno mi :)

Maximum Perversum

"Reprezentacja Polski wygrała 3:1 (2:1) z amatorską drużyną FC Kaiserslautern (obecnie zajmuje 14. miejsce w III lidze) w meczu sparingowym, który odbył się na terenie ośrodka treningowego w Mehlingen." PADAKA SIĘ PORÓWNUJEMY DO 3-LIGOWEGO ZESPOŁU

ps. Grzesiu Rasiaczek strzelił tam gola Blue_Light_Colorz_PDT_07

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Łysieniutki Plastuś · Wysłany: Śro 0:58, 01 Mar 2006 Temat postu:

Coś mi się wydaje że te mistrzostwa będą kolejnym miejscem pośmiewiska dla Nas:(.Złamałem się

Maciuś · Wysłany: Czw 16:47, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ten kto nie wieży w POLSKĄ REPREZENTACJE nich nie nazywa się POLAKIEM super uśmiech

WilQ · Wysłany: Czw 19:22, 09 Mar 2006 Temat postu:

To w polsce nie ma ani jednego polaka ?

Maciuś · Wysłany: Czw 21:24, 09 Mar 2006 Temat postu:

Jest wielu POLAKÓW którzy wciąż wierzą że nadejdzie ten dzień w ktorym powalczymy o mistrza świata a ten dzień wkrótce nastąpi

Maximum Perversum · Wysłany: Czw 22:43, 09 Mar 2006 Temat postu:

coś nastąpi kiedys... musze iść się wysrać... nadchodzi...

na serio to też tak myślę że kiedyś się coś stanie, a z polakami małe przegięcie HIHI

, brakuje nam gwiazd poprostu, jedyne gwiazdy to
-Jeży Dudek, stoi na bramce więc nie ma pola popisu by wygrać mecz raczej...
-Euzebiusz Smolarek, Jeden meczu nie wygra
-Kibice, wierni, głupi, naiwni(dwa ostanie względem nadzieji w zwycięstwa) i dobrze biją policje, za co piłkarze się wstydzą i się tłumaczą
-Grzegorz Rasiak, ostatnio jest nie w formie i ciągle się przewraca, a piłkę odkopuje przeciwniom

gwiazd sporo, multum, ale w zasadzie to są nie szlifowane gwiazdeczki, Krzynówek nie umi się utrzymać w składzie przeciętnego Bajeru, Żurawski i Frankowski grają w lidze lepszej od polskiej, ale nie dokonali niczego, a kariera im się kończy(wiek), a Frankowski czy Kosowski na litość boską grają w DRUGIEJ lidze Angielskiej!! JAK MOŻEMY WYGRAĆ JAKIŚ MECZ JAK NASZ NAJSILNIEJSZY SKŁAD POLEGA NA DRUGOLIGOWCACH Z ZAGRANICY???, dalsza masakra trwa, Jop wciąrz jest rezerwowym Moskwy, większość piłkarzy gra w Wiśle, zespole który przy nawet słabym zespole zagranicznym nie umi się dostać do głupiej grupowej fazy ligi mistrzów, Bąk niby że i dobry, ale gra w słabej lidze Qataru (komedia), pozatym mnie wpienia ten obrońca, Szymkowiak jest naprawdę dobry, ale powiedzmy sobie miewa humorki i wachania formy, Niedzielan młokos z słabego zespołu, chwalą go że jest najdroższym piłkarzem tego zespołu... phi, Kosowski, świetny, ale gdzie łon jest?, Olisabebek-murzyn, Mila gra piętnaście minut, potem wszysko dupi, Boruc mnie zawiódł z USA, Rasiu-pies go jebał, jeszcze mi paru piłkarzy zostało ale mnie to nudzi...

Mimo wszystko mam duże nadzieje i wierze (co roku tyle zostaje), że cokolwiek wreszcie osiągniemy ćwierćfinały to jest duuużo i byłbym bardzo zadowolony!, do Janasa nic nie mam, ufam mu i jak nie wyjdzie nic to nie będę miał do jego wyrzutów. Wolałbym by zostawił starowinki niektóre i zainwestował w młodych, np. Smolarek, Kaźmierczak, Brożek któryś, może Dudka?... tyle.

Łysieniutki Plastuś · Wysłany: Czw 23:52, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ja mam wielką nadzieje że jednak polska pokaże co potrafi( nie oczekuje że bedą w finale ale mogliby być) ale że nie bedą pośmiewiskiem jak na ostatnich mistrzostwach:(.Plus dla nich ze po tak dłuuuugiej przerwi są po raz drugi w MŚ uśmiech soft

.Cieszy mnie to bardzo:).Skład??.To nie jest takie ważne,ważne w tym wszystkim żeby pokazali że do MŚ nie dostali się fartem i że w polsca chopy maja kochones.I marzy mi sie ze kiedys pojade na takie MŚ z udziałem polski i że dumnie bede mógł kibicować i że zaden debil,ćwok,dupek,idiota,lodziarz,itp. nie bedzie robił burdelu tak jak to u nas bywa.Poszedłbym sobie kiedys na mecz ale jak tu iśc i nie dostać w ryj??

WilQ · Wysłany: Czw 17:01, 16 Mar 2006 Temat postu:

A przed nami pierwsza część odpowiedzi na pytanie: Jakim systemem gra nasza Kadra?

- Kopnij i leć, może coś się uda strzelić.

- Kokodżambo i do przodu.

- Obrona Częstochowy.

- Kolejne formacje to: bramkarz z dyskoteki - obrona Częstochowy - pomoc drogowa - atak serca.

- Całkowita zamienność pozycji. Jak na podwórku. (dochodzi również pozycja "odpoczywającego")

- Proponuję jeszcze jedno ustawienie, które może zmylić przeciwników, a które znam z podwórka gdy brakowało grających. Kto pierwszy przy bramce ten broni.

- Bramkarz lotny, a graliśmy na hektary czyli bez outów.

- Lotny to powinien być selekcjoner, a już na pewno prezes.

- No i plus pozycja "co ja tutaj robię?" oraz "co to za gra?".

- Systemem beznadziejnym.

- Kupą mości panowie! Kupą! Jebudup... i już po meczu!

- 1-1-1-1-1-1-1-1-1-1-1 system polski, niepowtarzalny.

- Systemem: "karetka nie przyjechała to faulu nie było"... lub też "atakujmy Dudkiem może pomylą strony i sami cos sobie strzelą".

- Oczywiście. Janas gra systemem diamentowym. W praktyce gra 6 obrońców, 3 pomocników i 1 napastnik. Gra polega na tym, że pomocnicy strzelają i starają się trafić w Rasiaka, potem rykoszet i gol. Trochę do tego systemu nie pasuje Żurawski i Krzynówek, ale Janas to poprawi w następnych meczach.

- Tylko gdzie jest wina - czy pomocnicy nie potrafią w niego pocelować czy ten nie chce się dać trafić?

- Wina są u mnie w piwnicy.

- Łatwiej jest z nimi wygrać niż rozszyfrować jakim systemem grają.

- System na macie: macie piłkę i grajcie.

- Systemem argentyńskim, oczywiście...

- Myślę, że gramy takim stylem jak mówił kiedyś Wojciech Łazarek spytany przez dziennikarza o to jak zagrają w najbliższym meczu (Śląsk) :"Myślę, że zagramy na udo... udo się albo się nie udo".

Maximum Perversum · Wysłany: Pią 19:43, 17 Mar 2006 Temat postu:

Dosłownie się uśmiałęm do bólu brzucha HIHI

, świetne to było... oby tak dalej Zagryzie

SYSTEMEM ARGENTYŃSKIM PANOWIE HIHI

, za dwa tydnie + dwa dni MECZ!! POLSKA-ARABIA Zagryzie

Łysieniutki Plastuś

Ja uważam tak.Mamy dobrych zawodników (może nie tak jak ja ale dobrych) tylko problem polega na tym że nasi nie mają "ducha walki" fakt faktem powalcza na początku lub gdzieś tam w trakcie ale co z tego nie gra sie 5 czy 10 min tylko 90min.Poza tym u nas ten kto jest zawodowym piłkarzem to nie ważne czy gra czy siedzi czy wyjdzie na murawe i pomacha mamie czy zonie do kamery i tak dostanie kase i tak a zreszta ten caly PZPN(polscy złodzieje pieniedzy narodowych) tez gofno robia.

Maximum Perversum

Iluś to ignorant. / duch walki mają, ale są mało konsekwentni, Polska Chorwacja udany na 6+ evil red

POLSKAAA POLSKAAA (już se kupiłem koszulkę z orzełkiem evil red

, Czarną...)

Łysieniutki Plastuś

No na mistrzostwach było jak było ale trzeba im przyznać że w meczu z Germanami pokazali że potrafią walczyć(najbardziej pamiętam Smolarka,Żewłakowa,Jelenia no i biednego Boruca jak się popłakał- oj bidulek;].Mimo że przegrali to i tak byłem znich dumny!! Następne MŚ w 2010!! tam też bedzie POLSKA (BIAŁO CZERWONI)